//

 praga, wrzesień 2016

***

 dawno już nie miałam okazji zrobić takich zwykłych(ale nie zwyczajnych), przywołujących wspomnienie portretów. ciepło, przemiły spacer po Krakowie i Agnieszka (którą znacie stąd).

migawki II

 analogowe wspomnienia, których dawno nie gromadziłam

migawki

wywołałam kliszę

apathy

 dawno nie było mnie tutaj, ale to chyba brak słów powoduje, że blog gubi się w liście priorytetów. choć pewnie mam w sobie wiele do uwolnienia. ale nie dziś, nie teraz, może nigdy.
wszystko, co powstaje moim okiem, publikuję na cargocollective oraz (oczywiście) na facebooku.
pozowała Helena Urban
makijaż Hanna Piotrowska
 trochę po cichu, bezdźwięczna walka ze świadomością

światło/cień







Bieszczady, 2015

black magic

 we mgle wspomnień
wrzesień 2015

it's just a story

 selfportraits, 2016

textures

 moja dusza