nasz nowy, piękny dworzec.
morning air.
nic takiego, ale ta niesamowita radość z wywołanego filmu sprawia, że nie potrafię inaczej. a jeśli chcecie trochę przyjemnych rzeczy na dzisiejszy wieczór to polecam: film- her, muzyka- the dumplings. moje ostatnie zachwyty.
spring mood.
jest tak miło, kiedy świeci słońce. wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu naświetliłam kilka kadrów. cudownie. ale pragnienie tworzenia odkładam na później, a teraz boję się, bo matura coraz bliżej. kto uwielbia Marię Peszek? jeśli chcecie pokochać ją jeszcze bardziej(tak jak ja to zrobiłam), to polecam wywiad z Marysią (tutaj). właściwie nie wiem dlaczego się tak nie-zwyczajnie rozpisuję. to przez tę wiosnę!
Subskrybuj:
Posty (Atom)