heather and joy.

wrzos i słońce z dnia, kiedy łapałyśmy kadry z Wiktorią. bo przecież jest dobrze i pięknie; teraz tylko dużo sił, motywacji i skupienia.

5 komentarzy:

  1. Paulino, uwielbiam Twoje zdjęcia! Są pełne delikatności, pięknego spojrzenia. Musisz mieć piękną duszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham wrzosy.pieknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Adrianna - Paulina cała jest piękna! Z Nią to... "można pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko" : ))

    OdpowiedzUsuń
  4. zapachniało. Zaskakująco w świąteczny wieczór.

    OdpowiedzUsuń