july.


mała maruda coś nie może się zebrać do prawdziwego sezonu fotograficznego, ale jeszcze troszeczkę. gorąco, leniwie i trochę bałaganu w głowie. na przemian chce mi się i nie. (teraz tak)

8 komentarzy:

  1. jeszcze czas. wzbierasz w sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam przypływy i odpływy niczym morza. teraz pełnia, więc czas przypływu!

      Usuń
  2. nic na siłę, najpiękniejsze zdjęcia wychodzą kiedy w sercu pełnia i świeże czucie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nie. nie robię nic na siłę, absolutnie. tylko czasem ta świeżość i energia do działania uciekają mi przez palce.

      Usuń
  3. Można wszystko. Ktoś jest bardzo ładny, a przynajmniej ma bardzo ładny bok.

    OdpowiedzUsuń