a rainbow.

może skrzydła, wiatr, może jednak? (sentymentalny powrót. lipcowy, holenderski poranek nad morzem. pisanie listów, wsłuchiwanie się w ciszę, spacer za mewami, które wciąż uciekały.)

6 komentarzy:

  1. jest na tym zdjęciu tak lawendowo, tak bzowo, tak uroczyście i soczyście! spokój któego mi brak i za którym przez to zdjęcie jeszcze bardziej tęsknie...

    OdpowiedzUsuń
  2. ujmujące kolory.. wracam tu kolejny raz i znów pełny zachwyt.

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiedź ciszy,
    zapowiedź burzy
    stan unoszenia skrzydeł

    OdpowiedzUsuń
  4. co za fioletowy odcień ziemi. piękno.

    OdpowiedzUsuń