może skrzydła, wiatr, może jednak? (sentymentalny powrót. lipcowy, holenderski poranek nad morzem. pisanie listów, wsłuchiwanie się w ciszę, spacer za mewami, które wciąż uciekały.)
jest na tym zdjęciu tak lawendowo, tak bzowo, tak uroczyście i soczyście! spokój któego mi brak i za którym przez to zdjęcie jeszcze bardziej tęsknie...
jak beztrosko...
OdpowiedzUsuńjest na tym zdjęciu tak lawendowo, tak bzowo, tak uroczyście i soczyście! spokój któego mi brak i za którym przez to zdjęcie jeszcze bardziej tęsknie...
OdpowiedzUsuńujmujące kolory.. wracam tu kolejny raz i znów pełny zachwyt.
OdpowiedzUsuńzapowiedź ciszy,
OdpowiedzUsuńzapowiedź burzy
stan unoszenia skrzydeł
co za fioletowy odcień ziemi. piękno.
OdpowiedzUsuńpiękności...
OdpowiedzUsuń