to pierwsze, jakież przewspaniałe...
:)
Podobają się strasznie!
szukając spokoju będę przychodziłdo holenderskich miejscz Twoimi "przyległościami" fotograficznymi : )p.s."przyległości" przylegają chyba do pana Barthesa
Pierwsze zdjęcie, coś wspaniałego...
to pierwsze, jakież przewspaniałe...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńPodobają się strasznie!
OdpowiedzUsuńszukając spokoju będę przychodził
OdpowiedzUsuńdo holenderskich miejsc
z Twoimi "przyległościami" fotograficznymi : )
p.s.
"przyległości" przylegają chyba do pana Barthesa
Pierwsze zdjęcie, coś wspaniałego...
OdpowiedzUsuń