jest tak miło, kiedy świeci słońce. wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu naświetliłam kilka kadrów. cudownie. ale pragnienie tworzenia odkładam na później, a teraz boję się, bo matura coraz bliżej. kto uwielbia Marię Peszek? jeśli chcecie pokochać ją jeszcze bardziej(tak jak ja to zrobiłam), to polecam wywiad z Marysią (tutaj). właściwie nie wiem dlaczego się tak nie-zwyczajnie rozpisuję. to przez tę wiosnę!
cudnie, że macie słońce. u mnie, niestety, chmury, więc zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńMatura to bzdura. Będzie dobrze *;
ach, te bzdury najbardziej zaprzątają myśli! dziękuję za wiarę *;
UsuńMarysię kocham od hoho ;)
OdpowiedzUsuńjesteś mądrą dziewczynką-dasz radę ;*
rejkowelove <3
Usuńjest i chemia! hihi, też to obok mnie leży.
OdpowiedzUsuń